Kto powiedział, że życie jest łatwe?

„ Kto powiedział, że życie jest łatwe? Jak o coś walczysz, coś zdobywasz – to potem bardziej to szanujesz! A tak to wszystko masz podane na tacy, to potem nawet nie zauważasz, że to masz…”

Pochodzę z rodziny gdzie nigdy niczego mi nie brakowało. Miałam cudowne dzieciństwo, mam wspaniałych rodziców, którzy wspierają mnie w każdej trudności i podarowali mi więcej na starcie w dorosłym życiu niż mogłam sobie wymarzyć! Ale mi wciąż było mało! Więc sięgałam po więcej! Nie było mi mało, bo uważałam, że należy mi się więcej prezentów od rodziców – mało bo moja ambicja była niezaspokojona! Należę do typu Zosi samosi i metodą prób i błędów zazwyczaj zdobywałam świat. Nadszedł w pewnej chwili taki czas, który nazywam PRZYSTANKIEM STOP. Wydawać by się mogło, że na pierwszy rzut oka moje życie jest poukładane, ale ja wciąż czułam,  że żyje w biegu i chaosie….. Jakbym łapała kilka srok za ogon jednocześnie….. 

Przeszkadzało mi to więc na tym „przystanku” spisałam sobie w zeszycie moje marzenia. Konkretne. Nazwałam je w trybie dokonanym ( np. „jestem trenerem mentalnym”) z dokładaną datą do kiedy ma się to wydarzyć. Byłam bardzo podekscytowana przez pierwsze kilka dni, uskrzydlona! Ale co się wydarzyło? Zeszyt schowałam do szuflady. To był rok 2017. Z początkiem roku 2020 wróciłam do tego zeszytu i przeszły mnie ciarki po całym ciele. Zadziała się magia! Wszystkie te rzeczy, które wypisałam wtedy w zeszycie miały datę „dead line” 20.12.2020r. Oczywiście chowając zeszyt do szuflady małymi krokami i w wolnym tempie realizowałam swoje małe marzenia, ale to właśnie te małe kroki pozwoliły mi stworzyć swoją własną markę Mind Revolution z wymarzonym logo, jestem coachem i trenerem mentalnym, lepiej dbam o swoją sferę finansową, robię prawo jazdy na autobus i spełniłam marzenie o tatuażu (kolejnym ). Te małe rzeczy są istotne. Ale spisanie samego celu na kartce w trybie dokonanym i z dokładną data nie wystarczy – trzeba zrobić pierwszy i kolejny krok ku temu. A zobaczysz, że zadzieją się rzeczy niemożliwe 🙂

Żyjemy w świecie gdzie jedyną pewną rzeczą, której możemy się spodziewać i być jej pewni to ZMIANA!

Zmieniaj swoje życie na lepsze. Od dziś. Weź długopis, zeszyt lub kartkę papieru, napisz na niej swoje marzenia/cele w trybie dokonanym, dodaj datę dead line i nawet możesz sobie to powiesić na lodówce, przy łóżku, zalaminować i powiesić na lusterku w aucie… tylko zrób ten pierwszy własny krok.